Wraz z nadejściem chłodniejszych dni wiele osób staje przed dylematem jak powinno ubrać się na coniedzielne nabożeństwo. Z jednej strony nasz strój powinien być elegancki, z drugiej cienkie płaszcze i sukienki nie są w stanie zapewnić nam wystarczającej ochrony przed chłodem. Jak zatem należy się ubrać, aby wyglądać adekwatnie do okazji, ale nie nabawić się przeziębienia?
Jakie fasony i kolory wybierać?
Kompletując nasz strój do kościoła należy pamiętać o kilku prostych zasadach. Jednymi z najważniejszych z nich jest skromność i zachowanie umiaru. Pamiętajmy, że nie wybieramy się na pokaz mody podczas, którego oczy wszystkich powinny być skierowane na nas. Z drugiej strony uczestnicząc w nabożeństwie powinniśmy wyglądać bardziej odświętnie niż w trakcie szybkiej wizyty w osiedlowym sklepie.
Wysokie szpilki, głębokie dekolty, krzykliwe kolory, pstrokate wzory, a także skóra lub lateks nie będą najtrafniejszym wyborem jeśli wybieramy się na niedzielną mszę. Zamiast tego powinniśmy postawić na bardziej stonowane kolory, a także klasyczne fasony. Warto zwrócić również uwagę na odpowiednie obuwie. Klasyczne damskie botki lub kozaki na słupku będą idealnie dopełniały nasz strój równocześnie zapewniając nam wygodę.
Jakich materiałów szukać?
Ponieważ w wielu świątyniach temperatura w tym okresie jest dość niska warto postawić na wysokiej jakości materiały, które z jednej strony zapewnią nam ciepło, a z drugiej uchronią nas przed przegrzaniem i odtransportują z naszej skóry wilgoć. Dzięki temu będziemy w stanie uniknąć przemarznięcia oraz częstych przeziębień.
Zdecydowanie powinniśmy unikać najpopularniejszego syntetyku jakim jest poliester. Ubrania wykonane z tego materiału nie będą w stanie nas wystarczająco ogrzać, a co więcej nie posiadają właściwości higroskopijnych. Skutkiem czego wystarczy jedynie odrobina wysiłku, np. krótki spacer do kościoła, aby przegrzać się i skończyć w wilgotnej bluzce.
Kolejnym bardzo popularnym materiałem, który często możemy znaleźć w składzie swetrów lub płaszczy jest akryl. Podobnie jak poliester nie posiada on właściwości grzewczych. Co więcej tkaniny z jego domieszką bardzo łatwo niszczą się i mechacą. Jeśli więc zależy nam na dobrej jakości, eleganckich ubraniach powinniśmy go unikać.
Do materiałów, które najlepiej sprawdzą się jesienią i zimą należą wełna i kaszmir. Warto także pamiętać o bawełnie i wiskozie, ponieważ należą do materiałów oddychających i będą zapobiegać zbieraniu się wilgoci przy naszej skórze.
Ubieraj się warstwowo na tzw. „cebulkę”
Oprócz ubrań z dobrej jakości materiałów warto ubierać się na tzw. cebulkę. Wbrew pozorom odzież damska daje nam wiele okazji do ukrycia pod sobą kilku dodatkowych warstw, które zapewnią nam dodatkową izolację i ochronią przed chłodem. Pod wełniany sweter możemy założyć bawełnianą koszulkę. Pod spodniami z pewnością uda nam się ukryć ciepłe rajstopy, a jeśli zdecydujemy się na spódnicę lub sukienkę możemy założyć halkę. Warto pamiętać także o ciepłych skarpetach, które będą zapobiegać wychładzaniu się naszych stóp.
W momencie gdy temperatura zbliża się do zera powinniśmy obowiązkowo zabrać ze sobą ciepłą czapkę, szalik i rękawiczki. Jeśli nasz kościół jest ogrzewany, będziemy mogli bez problemu zdjąć je i schować do torby.