Do Ciebie, Panie, pokornie wołamy tekst
Do Ciebie, Panie, pokornie wołamy,
Łzy wylewając serdecznie wzdychamy:
Daj zgodę, miłość chrześciańskim panom,
Niech mężnie staną przeciwko poganom.
Potłum niewiernych schizmy, herezye,
Niech naród każdy naszą wiarą żyje;
Podwyż Kościół Twój, niech moc Twoję czuje,
Z Twych nieprzyjaciół niechaj tryumfuje.
Puść na pogany strach gniewu walnego,
Niech się przelękną Imienia Twojego;
Daj cesarzowi moc chrześcijańskiemu,
Zgubę domowi spraw otomańskiemu.
Błogosław Króla, Monarchę Polskiego,
Daruj zwycięstwo szablom wojska jego;
Daj mu i Roschi, Daki, Gazaryą,
Serby, Bułgary, Romli, Natalią.
Niech mocą Twoją aż do Diarbeki
Uprzątnie brzydkość Antychrysta Mekki;
Niech na moszeą, gdzie ksieżyc Osmanów,
Stawi Krzyż święty w radość chrześcijanów.
Panie Zastępów! Cóż Tobie trudnego?
Tylko Ty rozkaż, dokażesz wszystkiego;
Wszak głos Twój Jerych słabem szkłem obalił,
Słońce wstecz zemknął, Pentapolim spalił.
W głębokiem morzu kwieciom dno uprawił,
Jordan kształt skał niewzruszonem stawił,
By nogą suchą lud upodobany
Wszędzie przewodził wyniszczać pogany.
Boże wszechmocny! Czy dziśże skrócone
Łask Twoich będą moce niezmierzone?
Zmiłuj się, zmiłuj, rzecz słowo królowi,
By mocą Twoją wziął państwo Turkowi.
Szczęść, Boże, lud nasz z wodzem i Hetmany,
Pogrom Tatary, Turki, Bisurmany,
Niechaj poznają, żeś Ty Bóg sam prawy,
Bo obrzezańcy bluźnią Twoje sprawy.
Ci wyniszczają chwałę Twoją świętą,
By rozszerzali obłudność przeklętą,
Zhańbili Świętych, ołtarze, kościoły,
Z nich czynią stajnie, śpichlerze, stodoły.
Powstań, o Panno, skarz takowe zbrodnie,
Spraw, niechaj służym wszyscy Tobie zgodnie;
Przywróć nam miejsca zbawienia naszego,
Gdzie niegdyś stały nogi Syna twego.
Niech wszędzie słynie Imię Jezusowe,
Gusła i fałsze zniszcz Mahometowe;
Niechaj co rychlej z pieśni chrześcijańskich
Zabrzmi Twa chwała w meczetach pogańskich.
Zmiłuj się, zmiłuj, dalej w pohańbienie
Nie daj miejsc świętych, zkąd wyszło zbawienie;
Niech się już więcej z nas nie urągają,
Daj ich zwyciężyć, niechaj Cię poznają
Niech onym, jak nam, w tamtych krajach wszędzie,
Jedna owczarnia, jeden pasterz będzie;
I wszystkich razem racz nas w niebie stawić,
Byśmy Cię mogli społem wiecznie sławić.
Amen.