Tekst piosenki: Głos wdzięczny z nieba wychodzi
Głos wdzięczny z nieba wychodzi,
Gwiazdę k`nam nową wywodzi,
Która rozświeca ciemności,
I odkrywa nasze złości.
Z różdżki Jesse kwiat zakwita,
który zbawieniem świat wita;
Pan Bóg zesłał Syna swego,
przed wieki narodzonego.
Ojcowie tego czekali,
tego Prorocy żądali,
Tego Bóg światu miał zjawić,
od śmierci człeka wybawić.
Którego, aby wąż zdradził,
z rajskich rozkoszy wysadził,
skusił, by z drzewa rajskiego
skosztował zakazanego.
Przez co był z raju wygnany,
i na wieczną śmierć skazany
lecz Pan użalił się tego,
myślał o zbawieniu jego.
Wnet Anioł Pannie zwiastował,
o czym Prorok prorokował;
i miał powstać Syn z zacnego
Plemienia Dawidowego. Amen.
Weselcie się ziemskie strony!
Opuściwszy niebios trony,
Bóg idzie na te niskości,
Z niewymownej swej litości
Weselcie się wszyscy święci!
I wy, ludzie smutkiem zdjęci;
Idzie na świat Odkupiciel,
Strapionych wszystkich Zbawiciel